W maju Grupa Teatralna Outsider wystąpiła w finale Festiwalu Małych Form Artystycznych, tym razem jurorzy przyznali nam wyróżnienie w kategorii „Bez barier”.
Zimowy krajobraz , w którym umieściliśmy bohaterów, był istotnym tłem chłodnej z pozoru opowieści. Nawiązanie do bajek: „Dziewczynka z zapałkami” ( u nas w tej roli chłopiec ) oraz „Królowa śniegu” nie jest przypadkowe. Nasza opowieść nabiera jednak innego znaczenia. Okazuje się, że ktoś na pozór zły i zimny jak królowa śniegu, może w rzeczywistości okazać się kimś dobrym i mieć w sobie dużo więcej ciepła niż niejeden z mieszkańców naszej zimowej krainy. Chłód bijący od królowej okazuje się bardzo złudny.
Nasz spektakl pod płaszczykiem zimowej, lodowej opowieści opowiada o obojętności. Przemierzając codziennie te same ścieżki stajemy się niewolnikami przyzwyczajenia, powoli zamarzamy nie podejmując ryzyka zmiany tego co obok nas na lepsze. Stajemy się chłodni, oziębli, przestaje nas interesować los innych ludzi. Potrzebujemy impulsu by na nowo się obudzić. Impuls przychodzi od dzieci.